wtorek, 4 marca 2008

Gdzie znaleźć lekarza psychiatrę ?

Do wyszukania swojego regionu/miasta polecam

kliknięcie CRTL+F i wpisanie

miasta np. "Warszawa"

lub

województwa np. "Mazowieckie"


Gdzie znaleźć lekarza psychiatrę?

Poniżej znajdziecie Państwo adresy i numery telefonów Poradni Zdrowia Psychicznego z całej Polski, posegregowane zgodnie z podziałem województw. W każdej z poradni pracuje przynajmniej jeden lekarz psychiatra. Poradnie Zdrowia Psychicznego są zwykle czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 8-1400. Do lekarza psychiatry nie jest potrzebne skierowanie.


Dolnośląskie

Bogatynia Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Armii Czerwonej 15 tel. (75) 7732512
Jelenia Góra Wojewódzka Przychodnia Zdrowia Psychicznego
ul.Mickiewicza 30 tel. (75) 7526137
Legnica Poradnia Zdrowia Psychicznego dla Dorosłych
ul. Chojnowska 81 tel. (76) 8629907
Nowa Ruda Poradnia Zdrowia Psychicznego SPZOZ
ul. Piłsudskiego 16 tel. (74) 8724721
Strzelin Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. Mickiewicza 20 tel. (71) 3922240
Wałbrzych Poradnia Psychiatryczna ul. Uczniowska 21 tel. (74) 8408010
Wrocław Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Podwale 13 tel. (71) 3556361
Ząbkowice Śląskie Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. Wrocławska 23 tel. (74) 8155162


Kujawsko-pomorskie

Bydgoszcz Wojewódzka Przychodnia Zdrowia Psychicznego
ul. Sułkowskiego 58a tel. (52) 3721694
Nakło nad Notecią Zespół Opieki Zdrowotnej
ul.Mickiewicza 7 tel. (52) 3852744
Szubin Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Kościuszki 18 tel. (52) 3842489
Toruń Wojewódzka Przychodnia Zdrowia Psychicznego
ul.Mickiewicza 24/26 tel. (56) 6580822
Wąbrzeźno Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Wolności 27 tel. (56) 6881426
Włocławek Przychodnia Zdrowia Psychicznego
ul. Wyszyńskiego 21 tel. (54) 2360936
Włocławek Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. Lunewill 15 tel. (54) 2313800


Lubelskie

Biała Podlaska Przychodnia Zdrowia Psychiatrycznego NZOZ
ul. Janowska 17 tel. (83) 3445150
Leżajsk Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Leśna 22
Lubartów Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Cicha 14, tel. (81) 855 20 41
Lublin Szpital Kliniczny Nr 1 Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. Staszica 16, tel. (81) 5323935
Lublin Szpital Neuropsychiatryczny Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. Abramowicka 2, tel. (81)7443061
Lublin Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. Cicha 4
Ryki Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Żytnia 22 tel. (81) 8656323
Tomaszów Lubelski "Psycho-Med" NZOZ
ul. Aleje Grunwaldzkie 1 tel. (84) 6658679
Zamość Centrum Zdrowia Psychicznego S.C. NZOZ
ul.Partyzantów 5 tel. (84) 6271115


Lubuskie

Sulechów Poradnia Zdrowia Psychicznego
al. Niepodległości 15 tel. (68) 3857029
Szprotawa "Spec-Med" NZOZ Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Odrodzenia 32 tel. (68) 3762426
Zielona Góra Przychodnia Zdrowia Psychicznego
ul.Wazów 36 tel. (68) 3253703
Żary "Anima" NZOZ Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Skarbowa 2 tel. (68) 3743805


Łódzkie

Głowno Przychodnia Rejonowa SPZOZ Poradnia Psychiatryczna
ul.Kopernika 19 tel. (42) 7191612
Łęczyca Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Kilińskiego 4 tel. (24) 7212338
Łowicz Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Kaliska 6 tel. (46) 8373651
Łódź-Bałuty Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Lniana 2 tel. (42) 6528377
Łódź-Górna Poradnia Zdrowia Psychicznego dla Dorosłych
ul.Tatrzańska 109 tel. (42) 6433382
Łódź-Śródmieście i Łódź-Polesie Przychodnia Zdrowia Psychicznego
ul.Pomorska 54 tel. (42) 6331016
Skierniewice Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Wita Stwosza 1 tel. (46) 8335914
Zduńska Wola Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Osmolińska 6 tel. (43) 8233358


Małopolskie

Bochnia Poradnia Zdrowia Psychicznego NZOZ
ul.Proszowska 1 tel. (14) 6123655
Brzesko Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Kościuszki 68 tel. (14) 6621178
Chrzanów Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Piłsudskiego 6 tel. (32) 6233845
Dąbrowa Tarnowska Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. Piłsudskiego 23 tel. (14) 6422452
Kraków Krakowska Poradnia Terapii Nerwic
ul.Lenartowicza 14 tel..(12) 6333869
Kraków "Medi-Norm" Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Krakowska 39 tel. (12) 4306248
Kraków "Pro-Psyche" Ośrodek Zdrowia Psychicznego NZOZ
ul.Śląska 5 tel. (12) 6335170
Nowy Sącz Poradnia Zdrowia Psychicznego al.Wolności 49 tel. (18) 4425626
Nowy Targ Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Szpitalna 14 tel.. (18) 2663251
Olkusz Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. Piłsudskiego 21 tel. (32) 6433586
Sucha Beskidzka Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Handlowa 1 tel. (33) 8742260
Tarnów Poradnia Zdrowia Psychicznego Dla Dorosłych
ul.Mostowa 6 tel. (14) 621 58 47
Zakopane Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Kamieniec 10 tel. (18) 201 20 21 w. 321


Mazowieckie

Grodzisk Mazowiecki Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Daleka 11 tel. (22) 7552807
Ostrołęka Przychodnia Zdrowia Psychicznego NZOZ
ul.gen. Gorbatowa 5a/1A tel. (29) 7646277
Otwock Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Mickiewicza 8 tel. (22) 7888841
Piaseczno Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Kościuszki 9 tel. (22) 7570078
Płońsk Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Sienkiewicza 7 tel. (23) 6622830
Pruszków Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Kraszewskiego 18 tel. (22) 7587775
Siedlce Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Kilińskiego 29 tel. (25) 6446811
Szydłowiec Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Kościuszki 170 tel. (48) 6170664
Warszawa N.Z.O.Z. KONWALIOWA ul. Kowalczyka 1 A
tel. 022-353-22-66
Warszawa-Mokotów Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Chełmska 13/17 tel. (22) 8412642
Warszawa-Śródmieście Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Twarda 1 tel. (22) 6208302
Warszawa-Wola Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Płocka 49 tel. (22) 6328681
Warszawa-Ochota Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Pawińskiego 2 tel. (22) 8221488
Warszawa Praga-Południe Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Gruzińska 6 tel. (22) 6175682
Wołomin Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Legionów 78 tel. (22) 7763120
Ząbki k/Warszawy Poradnia Zdrowia Psychicznego "Drewnica"
ul.Rychlińskiego 1 tel. (22) 7624547


Opolskie

Brzeg Przychodnia Zdrowia Psychicznego ul.Mossego 1 tel. (77) 4162118
Kędzierzyn-Koźle Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. Kozielska 11 tel. (77) 4832483
Nysa Grupowa Praktyka Lekarska "Psyche" S.C.
ul.Moniuszki 7 tel. (77) 435395
Olesno Przychodnia Zdrowia Psychicznego ul.Pieloka 14 tel. (34) 3582460
Opole Wojewódzki Specjalistyczny Zespół Neuropsychiatryczny
ul.Wodociągowa 4 tel.(077) 4556061
Opole Samodzielny Publiczny ZOZ "Przychodnia OLKa"
ul. Powstanców Śląskich 25 tel.(077) 4414222


Podkarpackie

Brzozów Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Bielawskiego 10 tel. (13) 4309514
Dębica Poradnia Zdrowia Psychicznego Straszęcin 295 tel. (14) 6811082
Jarosław Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. Kościuszki 18
Kolbuszowa Dolna Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. Tyszkiewiczów 3 tel. (17) 2271263
Krosno Szpital Wojewódzki Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. Grodzka 45 tel. (13) 4321804
Leżajsk Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. Leśna 22 tel. (17) 2427113
Mielec Poradnia Zdrowia Psychicznego i Odwykowa
ul.Skłodowskiej-Curie 10 tel. (17) 5863071
Przemyśl Poradnia Zdrowia Psychicznego i Odwykowa
ul.Focha 31 tel. (16) 6704133
Rzeszów Poradnia Zdrowia Psychicznego SPZOZ nr 2
ul.Batorego 9 tel. (17) 8509055
Sanok Poradnia Zdrowia Psychicznego Szpital Miejski
ul.Lipińskiego 10 tel. (13) 4631508
Stalowa Wola Szpital Specjalistyczny Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. Popiełuszki 2 tel. (15) 8433300
Strzyżów Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Parkowa 4 tel. (17) 2761364
Tarnobrzeg Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. 1 Maja 1 tel. (15) 8222111


Podlaskie

Białystok Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.gen. Bema 2 tel. (85) 7422508
Bielsk Podlaski Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. 3 Maja 15 tel. (85) 7303635
Choroszcz Poradnia Zdrowia Psychicznego
Plac dr Z. Brodowicza 1, tel. (85) 7192962
Hajnówka Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Piłsudskiego 10 tel. (85) 6829004 Łomża Poradnia Zdrowia Psychicznego Al. Piłsudskiego 11, tel. (86) 4733626


Pomorskie

Chojnice NZOZ "Opus" Przychodnia Zdrowia Psychicznego
ul.Gdańska 15b tel. (52) 3975519
Elbląg Szpital Wojskowy Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. Komeńskiego 35 tel. (55) 2394400
Gdańsk Poradnia Zdrowia Psychicznego Akademii Medycznej w Gdańsku
ul. Dębinki 7 tel. (58) 3492000
Gdańsk Przychodnia Zdrowia Psychicznego ul.Srebrniki 1 tel. (58) 3418081
Gdynia Centrum Zdrowia Psychicznego NZOZ ul.Traugutta 9 tel. (58) 6208170
Kościerzyna Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Tetmajera 2a tel. (58) 6801412
Lębork Lekarska Poradnia Zdrowia Psychicznego
al. Wolności 40a tel..(59) 8623444
Malbork "Centrum Psychiatrii" NZOZ ul.Nowowiejskiego 48 tel. (55) 2723869
Puck Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Armii Wojska Polskiego 16 tel. (58) 6730884
Słupsk Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. Wojska Polskiego 50, tel. (59) 8423033
Sopot Poradnia Zdrowia Psychicznego Centrum Medyczne "SOPMED"
ul. Chrobrego 6/8, tel. (58) 5513251
Tczew "Poradnia Zdrowia Psychicznego" NZOZ
ul.Wojska Polskiego 6 tel. (58) 5302700


Śląskie

Bielsko-Biała Poradnia Zdrowia Psychicznego dla Dorosłych
ul.Sobieskiego 67 tel. (33) 8116411
Bytom Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Wrocławska 6 tel. (32) 2813949
Chrzanów Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Piłsudskiego 6 tel. (32) 6233845
Cieszyn Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Bielska 37 tel..(33) 8523138
Czeladź Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Szpitalna 3 tel. (32) 2651449
Częstochowa Przychodnia Zdrowia Psychicznego
ul.Wiolinowa 1 tel. (34) 3627258
Gliwice Poradnia Zdrowia Psychicznego NZOZ
ul. Księcia Ziemowita 6 tel. (32) 2310600
Jaworzno Poradnia Zdrowia Psychicznego NZOZ
ul.Koszarowa 1 tel. (32) 6177677
Katowice Przychodnia Zdrowia Psychicznego ul. Korczaka 27 tel. (32) 2049096 Katowice Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. Powstańców 31, tel. (32) 2552226 Kłobuck Poradnia Zdrowia Psychicznego i Terapii Uzależnień
ul. 11 Listopada 30a tel. (34) 3172655
Myszków Poradnia Zdrowia Psychicznego NZOZ
ul.Sucharskiego 63a tel. (34) 3131648
Myszków Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Skłodowskiej-Curie 7 tel. (34) 3132123
Oświęcim Poradnia Chorób Nerwowych i Psychicznych "INTEGRITAS" NZOZ
ul. Żwirki i Wigury tel. (33) 8424810
Racibórz Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Klasztorna 10 tel. (32) 4152954
Ruda Śląska Poradnia Ochrony Zdrowia Psychicznego
ul.Niedurnego 50d tel. (32) 2443777
Rybnik "Centrum Medyczne" Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul. Byłych Więźniów Politycznych 3 tel. (32) 4329453
Siemianowice Śląskie Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Szkolna 2 tel. (32) 2281491
Sosnowiec Przychodnia Zdrowia Psychicznego ul. 1 Maja 33 tel. (32) 2663969
Wodzisław Śląski Poradnia Zdrowia Psychicznego NZOZ
ul. 26 Marca 164 tel. (32) 4552052
Żory Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Męczenników Oświęcimskich 46 tel. (32) 4341954


Świętokrzyskie

Busko Zdrój Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Sądowa 9, tel.(41) 3782401
Kielce Zespół Opieki Neuropsychiatrycznej Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Grunwaldzka 47, tel. (41) 3450894
Kielce "Bio Med" Centrum Zdrowia Psychicznego
ul.Szydłówek Górny 1c tel. (41) 3327752
Ostrowiec Świętokrzyski "Eskulap" Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Sienkiewicza 80 tel. (41) 2651424
Sandomierz Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Schinzla 13, tel. (15) 8330532
Skarżysko - Kamienna Poradnia Zdrowia Psychicznego Obwodu Lecznictwa
Kolejowego ul. Ogólna 24 tel. (41) 2514285


Warmińsko-mazurskie

Działdowo Poradnia Zdrowia Psychicznego NZOZ
ul.Wolności 64 tel. (23) 6979514
Elbląg Poradnia Zdrowia Psychicznego NZOZ
ul.Królewiecka 195 tel. (55) 2326727
Elbląg Poradnia Zdrowia Psychicznego "Arcus" NZOZ
ul.Zielona 1b tel. (55) 2335711
Ełk Poradnia Zdrowia Psychicznego "Pro-Medica w Ełku"
ul.Piłsudskiego 29 tel. (87) 6102037
Iława Przychodnia Zdrowia Psychicznego
ul. Dworcowa 7 tel..komórkowy 0609 215 221
Kętrzyn Poradnia Zdrowia Psychicznego NZOZ
ul.Sikorskiego 49 tel. (89) 7512977
Olsztyn Poradnia Zdrowia Psychicznego dla Dorosłych
al.Wojska Polskiego 35 tel. (89) 5327251
Węgorzewo Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. 3 Maja 17/19 tel. (87) 4272229


Wielkopolskie

Gniezno Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Poznańska 15, tel. (61) 4262171
Kalisz "Zdrowie" Poradnia Psychiatryczna ul.Lipowa 5 tel. (62) 7571730
Konin Ośrodek Zdrowia Psychicznego ul.Przemysłowa 2 tel. (63) 2454710
Kościan Poradnia Zdrowia Psychicznego
pl. Paderewskiego 1a tel. (65) 5115264
Krotoszyn Poradnia Zdrowia Psychicznego ul.Benicka 9 tel. (62) 7220781
Leszno Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Wołodyjowskiego 55 tel. (65) 5271328
Ostrzeszów Poradnia Zdrowia Psychicznego pl. Borek 18 tel. (62) 7320260
Poznań Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Wyspiańskiego 7 lok.1 tel. (61) 8643656
Poznań "Centrum" Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Norwida 9/1 tel. (61) 8481241
Poznań "Zdrowie Psychiczne" Poradnia Psychiatryczna
os.Pod Lipami 103 tel. (61) 8268470


Zachodniopomorskie

Koszalin "Medison" Niepubliczny Psychiatryczny ZOZ
ul. Słoneczna 15 tel. (94) 3470754
Szczecin Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Napierskiego 6c (Prawobrzeże-Medyk) tel. (91) 4643834
Szczecin Poradnia Zdrowia Psychicznego NZOZ
ul.Staromłyńska 21 lok.26 tel. (91) 4893589
Szczecin Przychodnia Zdrowia Psychicznego Zarządu Służby Zdrowia MSWiA
ul.Skargi 16 tel. (91) 8214985
Szczecinek Specjalistyczny Psychiatryczny NZOZ "SON"
ul.Kościuszki 38 tel. (94) 3744141
Świnoujście Poradnia Zdrowia Psychicznego
ul.Żeromskiego 22, tel. (91) 3212346 wew. 415


Powyższy spis prezentuje tylko niewielki wycinek opieki psychiatrycznej w Polsce. Znalazły się w nim głównie Poradnie Zdrowia Psychicznego, które udzielają bezpłatnej pomocy osobom ubezpieczonym w NFZ.

niedziela, 2 marca 2008

Eksperyment Milgrama

Eksperyment Milgrama — eksperyment psychologiczny, zaprojektowany i przeprowadzony w pierwotnej wersji przez psychologa społecznego Stanleya Milgrama. Eksperyment badał posłuszeństwo wobec autorytetów. Przeprowadzony był w 1961 i 1962 roku. Pierwsze publikacje na jego temat pojawiły się w 1963 roku[1]. W ciągu następnych kilku lat przeprowadzano serie kolejnych doświadczeń opartych o pomysł Milgrama.

Geneza pomysłu

Stanley Milgram (uznawany dzisiaj za jednego z najważniejszych psychologów XX wieku) zadał sobie pytanie o przyczyny ślepego posłuszeństwa wobec zbrodniczych rozkazów, które doprowadziły zwyczajnych wydawałoby się ludzi do ludobójstwa np. w obozach koncentracyjnych podczas drugiej wojny światowej.

Przypuszczał, że Niemcy jako naród muszą być szczególnie skłonni do podporządkowania się przełożonym[2]. W celu sprawdzenia tej hipotezy wymyślił eksperyment, który miał na celu zbadanie skłonności ludzi do ulegania autorytetom. Pierwotnie Milgram chciał przeprowadzić badanie sondażowe na grupie amerykańskiej, a następnie pojechać do Niemiec, aby wyłowić różnice w zachowaniach przedstawicieli różnych narodowości.

Jednak po przeprowadzeniu badań w USA, Milgram stwierdził: Znalazłem tu (w Ameryce) tyle posłuszeństwa, że wcale już nie było powodu jechać do Niemiec[2].

Wyniki eksperymentu na próbie amerykańskiej były bardzo zaskakujące i nieoczekiwane - także dla samego Milgrama.

Konstrukcja i przebieg eksperymentu

Pierwszy wariant eksperymentu przeprowadzony został na Uniwersytecie Yale ze studentami, a potem z mężczyznami mieszkającymi w New Haven. Kolejne badania zorganizowane były poza terenem uniwersytetu. Milgram założył pracownię w lokalu sklepowym w Bridgeport, gdzie za pomocą ogłoszeń w lokalnych gazetach szukał ochotników do kolejnych doświadczeń. Potrzebował ludzi zróżnicowanych pod względem zawodu, wieku, wykształcenia, płci.

W serii kontrolowanych eksperymentów laboratoryjnych przebadał w sumie ok. 1000 przypadkowo zebranych mieszkańców Connecticut oraz studentów Yale.

Metoda badawcza

Ochotnicy[3] zgłaszali się do laboratorium po przeczytaniu w prasie ogłoszenia. Byli pewni, że biorą udział w badaniu "wpływu kar na pamięć". Dostawali pieniądze za uczestniczenie w doświadczeniu (4,5 dolara, które dzisiaj warte byłyby ok. 30 $). Mówiono im wyraźnie, że otrzymują pieniądze za samo przyjście do laboratorium i zatrzymają je bez względu na to, co się dalej stanie.

W pierwszym (najsłynniejszym) eksperymencie przebadano 40 osób w wieku od 20 do 50 lat. Piętnaście z nich było robotnikami, 16 przedstawicielami handlowymi lub przedsiębiorcami, 9 reprezentowało wolne zawody. Każdy z badanych był testowany indywidualnie.

Gdy badany wchodził do laboratorium, widział obecną już w pomieszczeniu inną "osobę badaną". W rzeczywistości był to pomocnik eksperymentatora - czterdziestosiedmioletni mężczyzna z nadwagą, sprawiający miłe wrażenie (księgowy). Jego zadaniem było granie osoby badanej.

Następowało sfingowane losowanie ról, w którym prawdziwej osobie badanej przypadała rola "nauczyciela", a pomocnikowi eksperymentatora - rola "ucznia".

Nauczyciel dowiadywał się, że jego zadanie polegać będzie na czytaniu uczniowi listy par słów (np. "miły-dzień", "niebieska-skrzynka" itp.), a następnie sprawdzaniu, jak wiele z tych par uczeń zapamiętał. Faza sprawdzająca polegać miała na tym, że nauczyciel czyta pierwsze słowo z pary, następnie cztery słowa-propozycje, z których uczeń ma wybrać słowo prawidłowe (przyciskając jeden z czterech guzików).

Jeśli uczeń odpowie prawidłowo, nauczyciel czyta kolejne słowo, gdy uczeń odpowie źle - nauczyciel stosuje karę w postaci wstrząsu elektrycznego.

Nauczyciel otrzymywał na początku jeden próbny wstrząs elektryczny o napięciu 45 V, który był odczuwany jako dość bolesny.



[img]http://www.psychologia.apl.pl/mambots/content/multithumb/thumbs/b.150.100.16777215.0..stories.em_1.jpg[/img]




Następnie ucznia przeprowadzano do sąsiedniego pokoju, oddzielonego od laboratorium szybą. Tam przywiązywany był do krzesła przez pomocnika eksperymentatora oraz nauczyciela. Przeguby ucznia podłączane były do elektrod, po uprzednim posmarowaniu nadgarstków maścią "w celu uniknięcia poparzeń i pęcherzy". W trakcie przypinania "nauczyciel" słyszał jak "uczeń" zadaje pytanie "eksperymentatorowi czy to może być niebezpieczne, ponieważ ma kłopoty z sercem - "Wstrząsy mogą być bolesne, ale nie powodują uszkodzenia tkanek" - odpowiadał eksperymentator.

Następnie nauczyciel wracał do pomieszczenia eksperymentatora i siadał przed aparatem, przy pomocy którego miał stosować elektrowstrząsy ("kary"). Czytał listę słów (lista była bardzo długa oraz trudna do zapamiętania) i rozpoczynał "fazę sprawdzającą" (głos ucznia słyszał przez interkom). Jeśli uczeń popełniał błąd, otrzymywał "za karę" wstrząs elektryczny.

ImageReguła była taka, że przy kolejnych błędach zwiększano siłę wstrząsu. Początkową dawką było 15 wolt. Każdy kolejny wstrząs był rzekomo silniejszy o 15 V. Ostatnią dawką miało być 450 V - przed nauczycielem było 30 przełączników. Pod przełącznikami widniały napisy, przedstawione w tabeli.

Sytuacja badawcza zaaranżowana była bardzo sugestywnie. Jak ujawniły wywiady przeprowadzone po eksperymencie (tak zwane odkłamanie), żaden z badanych nie zorientował się, że "uczeń" w rzeczywistości nie jest rażony prądem.

Zachowanie ucznia

Zadaniem ucznia było udawanie, że otrzymuje wstrząsy elektryczne. Jego wypowiedzi za każdym razem były takie same (odtwarzano je z taśmy)[4]:

- 15-90 V - Auu
- (...)
- 120 V - Auuu! "To rzeczywiście boli"
- (...)
- 150 V - AAuuuu! Eksperymentatorze! Już dosyć, Proszę mnie stąd zabrać. Mówię panu mam kłopoty z sercem. Serce zaczyna mi już dokuczać. Proszę mnie stąd zabrać. Serce zaczyna mi dokuczać. Odmawiam dalszego udziału w tym. Pozwólcie mi wyjść.
- 165 V - AAAUUU! (krzyk) POZWÓLCIE MI WYJŚĆ!
- 180 V - AAAUUU! (krzyk) Nie mogę wytrzymać tego bólu! POZWÓLCIE MI STĄD WYJŚĆ!
- 195 V - AAAUUU! (krzyk) Pozwólcie mi stąd wyjść! Pozwólcie mi stąd wyjść! Serce mi nawala. Nie macie prawa trzymać mnie tutaj! Pozwólcie mi stąd wyjść (4x)
- 210 V - AAAUUU! Eksperymentatorze! Proszę mnie stąd zabrać! Mam już dosyć! Nie chcę już więcej brać udziału w tym eksperymencie.
- 255 V - AAAUUU! Zabierzcie mnie stąd!
- 270 V - (Okrzyki bólu) Pozwólcie mi stąd wyjść! (3x)
- 300 V - (Okrzyki bólu) Absolutnie odmawiam odpowiedzi! Zabierzcie mnie stąd. Nie możecie mnie tutaj trzymać! Zabierzcie mnie! Zabierzcie mnie stąd!!
- 315 V - (Głośny okrzyk bólu) Mówiłem, że odmawiam odpowiedzi! Nie chcę dłużej uczestniczyć w tym eksperymencie!
- 330 V - (Intensywny i przedłużony okrzyk bólu) Pozwólcie mi stąd wyjść (2x) Mówiłem, serce mi nawala (histerycznie). Nie macie prawa mnie tu trzymać. Pozwólcie mi wyjść (powtórzone wielokrotnie).
Przy silniejszych wstrząsach uczeń miał histerycznie i głośno krzyczeć. Od pewnego momentu przestawał reagować - w sali panowała wtedy złowroga cisza.

Zachowanie eksperymentatora

Eksperymentatora grał zawodowy aktor o bardzo oficjalnym wyglądzie, ubrany w fartuch laboratoryjny.

Jeśli w pewnym momencie nauczyciel zwracał się do eksperymentatora z wątpliwościami co do dalszego kontynuowania wstrząsów, eksperymentator odpowiadał:

1. "Proszę kontynuować"
2. "Eksperyment wymaga aby to kontynuować"
3. "Proszę kontynuować, to jest absolutnie konieczne"
4. "Nie masz innego wyboru, musisz kontynuować"


[img]http://www.psychologia.apl.pl/mambots/content/multithumb/thumbs/b.150.100.16777215.0..stories.em_2.jpg[/img]



Jeśli pierwszy nakaz nie był skuteczny, stosowano drugi, dopiero potem trzeci i czwarty. Jeśli po 4 zdaniu badany nie był posłuszny, przerywano eksperyment. Jeśli po którymś ze zdań nauczyciel podporządkowywał się i stosował kolejny szok, to przy następnym zawahaniu lub pytaniu "eksperymentator" miał wypowiadać kolejne zdania od pierwszego do czwartego.

Gdy nauczyciel pytał, czy uczniowi może stać się krzywda, eksperymentator odpowiadał: "Wstrząsy mogą być bolesne, ale nie powodują uszkodzenia tkanek".

Jeśli nauczyciel mówił, że uczeń nie chce kontynuować, eksperymentator mówił: "Czy to się uczniowi podoba czy nie, musisz kontynuować aż on powtórzy poprawnie wszystkie pary słów".

Eksperymentator był pewny siebie i mówił zawsze stanowczym głosem, ale nie był niegrzeczny.

Zachowania nauczyciela

Rzeczywiste osoby badane odbierały eksperyment jako bardzo nieprzyjemny. W artykule Milgrama jest opis zachowania jednego z nich:

Miałem okazję obserwowania jednego z badanych - dojrzałego i zrównoważonego biznesmena, wchodzącego z uśmiechem i pewnością siebie do laboratorium. Po 20 minutach ten sam człowiek był trzęsącym się i wiercącym, jąkającym się nerwowo wrakiem na granicy załamania psychicznego. Bez przerwy wyłamywał sobie palce i pociągał się za ucho. W pewnym momencie przyłożył obie pięści do czoła ze słowami: "Boże niech się to wreszcie skończy". A jednak reagował na każde słowo badacza i posłusznie ulegał jego poleceniom aż do samego końca[5].
Wszystkie osoby badane (nauczyciele) w pewnym momencie zadawały pytanie o to, czy należy aplikować kolejny wstrząs elektryczny. Widać było, że badani męczyli się z powodu cierpień ofiary. Prosili badacza aby pozwolił im przestać. Gdy odmawiał, kontynuowali, ale trzęsąc się, pocąc, jąkając. Obgryzali paznokcie, niekiedy wybuchali nerwowym śmiechem[6]. Niektórzy oszukiwali sądząc, że pozostanie to niezauważone i dawali ofierze mniejsze wstrząsy niż powinni.

Kilku badanych poprosiło, aby zwolnić ich z dalszej konieczności stosowania szoków. Chcieli też oddać pieniądze, które dostali za udział w badaniu (mimo, że na początku zaznaczano, że pieniądze dostają za samo przyjście do laboratorium, bez względu na to jak przebiegnie eksperyment).

Przewidywania wyników

Milgram zastanawiał się jak wiele osób dojdzie do końca skali i zaaplikuje najsilniejszy wstrząs (450 V) uczniowi.

Badani (nauczyciele) mieli wiele powodów, dla których powinni w pewnym momencie przerwać eksperyment:

- Uczeń bardzo wiarygodnie grał. Nauczyciele byli przekonani, że rzeczywiście rażą go prądem i wywołują jego coraz to silniejsze cierpienia. Dowodzą tego między innymi wywiady przeprowadzane z nauczycielami po zakończeniu eksperymentu.
- Badani słyszeli w czasie przypinania ucznia do krzesła jak mówi on eksperymentatorowi, że ma kłopoty z sercem.
- Mimo, że eksperymentator zapewniał, iż nie ma groźby "uszkodzenia tkanek" uczeń krzyczał, że jego serce nawala i histerycznie domagał się przerwania doświadczeń - słusznie twierdząc, że nikt nie ma prawa go tu trzymać.
- Nauczyciele brali udział w eksperymencie na ochotnika. Oznacza to, że w dowolnym momencie, bez konsekwencji mogli wyjść z sali i zatrzymać pieniądze, o czym ich informowano tuż po samym zgłoszeniu się do laboratorium. Nie było żadnego wyraźnego przymusu, pod którym należało dalej uczestniczyć w badaniu.
- Badani nigdy wcześniej nie widzieli eksperymentatora ani ucznia i nie mieli ich także zobaczyć w przyszłości - nie było tu żadnych dalszych ewentualnych konsekwencji niesubordynacji.
- Nauczyciele byli przekonani, że biorą udział w "badaniu wpływu kar na pamięć". Jednak od pewnego momentu "uczeń" odmawiał wszelkich odpowiedzi. Oznaczało to, że kontynuowanie eksperymentu mija się z celem.
- Wykonywano losowanie przed eksperymentem, po to aby rzeczywista osoba badana - nauczyciel - miała przekonanie, iż ślepy traf zrządził, że to nie ona jest rażona prądem. Chodziło o wytworzenie identyfikacji z ofiarą.
- Nauczyciele dostawali próbną dawkę szoku (o sile 45 V) aby zwiększyć wiarygodność badania. Ten szok (10x słabszy niż ostatni szok, który aplikowano uczniowi) był odczuwany jako bolesny.
- Nie było żadnego racjonalnego powodu, dla którego eksperymentator nie miałby sam aplikować wstrząsów uczniowi i "wyręczał się" nauczycielem.
- Ochotnicy są (statystycznie) bardziej skłonni do ryzyka, odważniejsi i bardziej inteligentni niż typowi przedstawiciele populacji.


Gdy proszono studentów o przewidywanie wyników tak zaplanowanego eksperymentu, okazało się, że przeciętnie sądzili oni, iż do końca skali dojść może co najwyżej 1% nauczycieli.

Gdy proszono zawodowych psychiatrów (a więc specjalistów) o przewidzenie wyników, sądzili, że do końca skali dojść może najwyżej jedna osoba na tysiąc (jeden promil)[7].

Rzeczywiste wyniki badania

ImageW tak opisanym eksperymencie najsilniejszy szok zaaplikowało uczniowi 65% badanych. Nikt nie wycofał się, gdy ofiara wyraźnie o to prosiła, ani wtedy gdy zaczęła wołać o pomoc, nawet wtedy gdy wydawała okrzyki pełne bólu. 80% uczestników kontynuowało wstrząsy mimo tego, że uczeń wspominał, że ma kłopoty z sercem i krzyczał "Pozwólcie mi stąd wyjść!" (300 V).

Osoby, które doszły do końca skali były gotowe kontynuować eksperyment, gdy badacz decydował o jego zakończeniu.

Nie spodziewano się tak wysokiego odsetka całkowicie ulegających osób. Wyniki nie zmieniały się ze względu na wiek uczestników, nie odgrywała roli także płeć (kobiety i mężczyźni ulegali w ten sam sposób) ani narodowość.

Całkowita nietrafność przewidywań zarówno psychiatrów jak i studentów świadczy o braku świadomości presji, jaka wywierana jest na ludzi przez osoby obdarzone autorytetem oraz żywieniu złudzenia niezależności własnej osoby od wpływów innych ludzi (zobacz też: autowaloryzacja).

Ilość osób, które podporządkowują się nakazom eksperymentatora zależała od kilku czynników - zobacz sekcja Mutacje eksperymentu

Interpretacja

Dlaczego tak wiele osób zastosowało najsilniejszy szok?

Pierwsza odpowiedź jaka się nasuwa to, że większość ludzi (niemal 2/3) ma poważne zaburzenia i jest ukrytymi psychopatami lub sadystami. Prawdopodobnie tak właśnie myśleli psychiatrzy i studenci, którzy mieli przewidywać wyniki tego eksperymentu: Do końca skali mogą dojść jedynie osoby poważnie zaburzone - a takich ludzi jest ok. 1%.

Ta interpretacja jest jednak niesłuszna, na co wskazuje kilka faktów:

- Badani po eksperymencie twierdzili, że było to jedno z najgorszych zdarzeń, jakie im się przytrafiło. Nikt nie czerpał przyjemności z udziału w eksperymencie.
- Badani oszukiwali eksperymentatora, wtedy gdy myśleli, że tego nie widzi. Na przykład zamiast zaaplikowania wstrząsu 300 V wymierzali 15 V. Gdyby badani byli sadystami należałoby oczekiwać oszukiwania w drugą stronę.
- Milgram sprawdzał jakie cechy osobowości posiadają ludzie aplikujący najsilniejsze wstrząsy w porównaniu z tymi, którzy przerywali badanie w pewnym momencie. Okazało się, że nie wykrył żadnych istotnych różnic w cechach osobowości. Jest to szalenie zaskakujący wynik i konieczny do zinterpretowania.

Prawdopodobnie testy osobowości nie kłamią i rzeczywiście nie ma różnic między tymi, którzy aplikują najsilniejszy szok a tymi, którzy wycofywali się z badania. Milgram twierdził, że wszyscy, niezależnie od tego jak się zachowują, przeżywają olbrzymią presję na podporządkowanie się autorytetowi - ich przeżycia są więc podobne. Na dowód tego twierdzenia przytaczał m.in. fakt, że ani jedna osoba z tych, które przerwały eksperyment, nie weszła do sali ucznia, aby udzielić mu pomocy i odpiąć od krzesła, do którego był przywiązany.

Nikt z badanych nie zawiadomił władz uniwersytetu o tym, że w laboratorium człowiek rażony jest prądem.

Wynik eksperymentu interpretuje się więc jako objaw skłonności ludzi do podporządkowania się autorytetom, która jest u ludzi olbrzymia (w niektórych wariantach badania nawet 93% osób stosowało najsilniejsze szoki).

Sytuacja ma tu znacznie większy wpływ na zachowanie ludzi niż osobowość, pragnienia, przeżycia, motywy, postawy i wartości. O tym, że zachowaniem badanych kieruje autorytet, świadczą mutacje podstawowej wersji eksperymentu.

[img]http://www.psychologia.apl.pl/mambots/content/multithumb/thumbs/b.150.100.16777215.0..stories.em_3.jpg[/img]


Eksperyment powtarzano w bardzo wielu odmianach, na wielu narodowościach - m.in. w Holandii, Niemczech, Hiszpanii, Włoszech, Australii i Jordanii[8] - okazało się, że skłonność do podporządkowywania się jest wszędzie podobna.

Aby sprawdzić od czego zależy uległość osób badanych, skoro czynniki osobowościowe są tu zdecydowanie na drugim planie, zaaranżowano całą serię badań. Milgram przeprowadził ponad 20 różnych odmian eksperymentu z 1961r.

- W jednym z nich "uczeń" nie był widziany ani słyszany przez nauczyciela. Okazało się, że w takich warunkach odsetek osób, które doszły do końca skali (450 V) wzrosła do 93%. Milgram zbadał także, że ilość osób ulegających autorytetowi zmniejsza się wraz z bliskością ofiary. Jeśli nauczyciel musiał siłą przyciskać rękę ucznia do elektrody (fizyczne zaangażowanie i duża bliskość), to ilość osób aplikujących 450 V szok spadła do 23%.
- Gdy eksperymentator nakazał nauczycielowi przerwanie badania z powodu zbyt silnych szoków, to nauczyciel bez dyskusji podporządkowywał się nawet, jeśli uczeń pewnym głosem twierdził, że może znieść jeszcze silniejsze wstrząsy.
- Jeśli w sali było dwóch eksperymentatorów, którzy w pewnym momencie zaczynali się spierać o to, czy kontynuować eksperyment, to "nauczyciel" zwykle spoglądał to na jedną, to na drugą osobę, próbując zrozumieć, kto jest "prawdziwym" autorytetem i kogo należy posłuchać. Jeśli nie dawało się tego rozstrzygnąć, przerywał badanie.
- Jeśli badany mógł sam decydować jaki szok zaserwować uczniowi, nikt nie przekroczył dawki 45 V, co pokazuje dodatkowo jak bardzo badani działali wbrew własnej woli.
- Jeśli "prawdziwy" eksperymentator wychodził z sali i pozostawiał swojego "pomocnika", badani ulegali mu w znacznie mniejszym stopniu. Okazało się także, że skłonność do ulegania autorytetowi rośnie wraz z jego fizyczną bliskością. Jeśli eksperymentator wydawał polecenia z innego pomieszczenia np. przez telefon, ilość ulegających osób zmniejszała się.
- Jeśli w pewnym momencie eksperymentator i uczeń zamieniali się miejscami (eksperymentator siadał na miejscu ucznia, zaś "uczeń" miał kierować działaniami nauczyciela), to badani nadal słuchali osoby, którą uznawali za "prawdziwego badacza". Jeśli "uczeń" (teraz w roli eksperymentatora) nakazywał kontynuowanie eksperymentu, zaś rażony prądem eksperymentator nakazywał przerwanie go, 100% nauczycieli przerywało badanie.
- Uległość badanych zależała także od tego, czy mieli jakiegoś sojusznika. Jeśli w eksperymencie występowało trzech "eksperymentatorów", z których pierwszy wycofywał się po pierwszym prawdziwym okrzyku bólu ofiary, a drugi zaraz potem, to jedynie 10% badanych aplikowało najsilniejszy wstrząs.
- Jeszcze inna wersja eksperymentu polegała na rażeniu prądem (tym razem naprawdę) chomików, z którymi wcześniej bawiły się osoby badane (jedynie kobiety). Badacze zastanawiali się, czy uczucia opiekuńcze, które powinny wyzwolić się w pierwszej fazie badania, przeszkodzą w aplikowaniu chomikom silnych wstrząsów. Jednak ilość osób podporządkowujących się autorytetowi nie uległa zmianie.

Czynnikami, które nasilały posłuszeństwo badanych były:

- Bliskość autorytetu i stopień jego zaakceptowania jako "prawdziwego autorytetu" (zobacz: np. charyzma)
- Zinstytucjonalizowanie autorytetu. Jeśli eksperymentator był spostrzegany np. jako pracownik uniwersytetu, to uległość badanych rosła (podobnie dzieje się, gdy za daną osobą stoi inna instytucja np. urząd, wojsko, szpital itp.)
- Brak bezpośredniego kontaktu lub duży dystans do ofiary.
- Autorytaryzm badanych (charakteryzujący się uwielbieniem dla autorytetów) - badani autorytarni byli nieco bardziej ulegli (częściej stosowali maksymalne szoki). Jednak ten wpływ osobowości był mało znaczący[9].

Zmniejszały uległość:

- Niemożność uniknięcia odpowiedzialności za cierpienia ofiary.
- Sprzeczne nakazy różnych osób obdarzonych autorytetem.
- Obecność innych osób które sprzeciwiają się nakazom autorytetu (sprzymierzeńcy)
- Bliskość ofiary (fizyczna bądź emocjonalna)

Krytyka

Wielu badaczy zarzucało Milgramowi zbytnią ufność w to, że zachowania ujawnione w eksperymencie będą pojawiać się także w codziennym życiu. Badani polegali na eksperymentatorze, czuli się od niego zależni, środowisko w którym się znaleźli było im nieznane. W takich warunkach rośnie posłuszeństwo i w związku z tym zachowanie badanych nie jest reprezentatywne codziennego życia.

Odpowiedź Milgrama brzmiała tak: "Osoba, która przychodzi do laboratorium jest dorosła, aktywna, zdolna do dokonywania wyborów, zatem jest w stanie przyjąć lub odrzucić skierowane do niej polecenie podjęcia określonego działania"[10]

Wobec eksperymentu wysuwano także krytyczne uwagi natury moralnej. Badacze twierdzili, że okrucieństwo któremu poddani byli badani (nauczyciele) równać się może jedynie temu, które sami zadali rzekomej ofierze[11].

W odpowiedzi Milgram powoływał się na doniosłość wyników eksperymentu oraz na wypowiedzi badanych. 84% z nich twierdziło, że jest zadowolone z uczestniczenia w badaniu i uznało eksperyment za pouczający. Tylko jeden procent badanych żałował, że odpowiedział na ogłoszenie w gazecie. Po roku od zakończenia eksperymentu przeprowadzono badania psychiatryczne na osobach, które najsilniej przeżyły doświadczenie. Okazało się, że eksperyment nie pozostawił w ich psychice żadnego trwałego śladu (zobacz też: PTSD).

Oddziaływanie eksperymentu Milgrama

Badania Milgrama rozpoczęły debatę nad etycznym aspektem eksperymentów psychologicznych. Obecnie etyka badań psychologicznych nakazuje między innymi dostarczenie pełnej informacji o przebiegu badań i uzyskanie świadomej zgody uczestników, nieujawnianie danych personalnych uczestników, dbanie o to, aby żaden z badanych nie doznał krzywdy ani dyskomfortu itp. Wyjątkiem jest tu sytuacja, w której jedynym możliwym sposobem przeprowadzenia ważnego badania jest wprowadzenie badanych w błąd. W takim wypadku jednak konieczne jest przeprowadzenie sesji wyjaśniającej po eksperymencie (tzw. odkłamanie). Zatwierdzeniem planów badawczych zajmują się często komisje uniwersyteckie. Szczegółowy kodeks etyczny psychologa można znaleźć na wikiźródłach.

Doświadczenia Milgrama są dzisiaj uważane za jedne z najdonośniejszych (a z pewnością najsłynniejszych) i jednocześnie najbardziej kontrowersyjnych w historii psychologii[12], zarówno z powodów etycznych, jak i istotności tego zagadnienia w świecie realnym.

Po wielu latach od zakończenia serii pierwotnych eksperymentów badania w tej dziedzinie nadal były prowadzone. Na przestrzeni lat stopień podporządkowania się autorytetom nie zmienił się[13]. Trudno znaleźć podręcznik psychologii społecznej, gdzie nie byłoby choćby wzmianki o powyższej serii badań.

Rzeczywiste przykłady

Od kwietnia 1995 do 30 czerwca 2004 doszło do serii oszustw na pracownikach popularnej sieci amerykańskich fast foodów, w których telefonowała osoba podająca się za policjanta i nakłaniała osoby zarządzające (autorytety) do obnażania pracowników i nadużyć seksualnych. Sprawca osiągnął spory sukces w przekonywaniu pracowników do wykonywania działań, których w zwyczajnej sytuacji by nie dokonali.[14]. Główny podejrzany, David R. Stewart nie został uznany winnym w jednym jak do tej pory procesie sądowym[15]. We wrześniu 2007 roku zapadł wyrok w sprawie o wielomilionowe odszkodowanie pracownicy baru, która wygrała proces z pracodawcą. Co ciekawe, wygrała też proces kierowniczka fast foodu, która nakazała swojemu przyjacielowi intymną rewizję pracownicy, ten z kolei wykorzystał pracownicę seksualnie.

Wpływy kulturowe

- W 1974 Milgram wydał popularną książkę na temat psychologii posłuszeństwa[16].
- Telewizja CBS sfabularyzowała przebieg eksperymentu, nakręcając film The Tenth Level. Wystąpili John Travolta a w roli Milgrama William Shatner, znany z serialu Star Trek.
- Film z 1984, Pogromcy duchów zawiera scenę, w której postać grana przez Billa Murraya zostaje przedstawiona publiczności jako profesor zadający porażenia prądem feralnemu studentowi. Na wydaniu DVD znalazła się ścieżka z komentarzem Harolda Ramisa mówiącego, że ta parodia została zainspirowana eksperymentem Milgrama.
- Peter Gabriel na swojej płycie So (album) z 1986r. umieścił utwór pod tytułem We do what we're told-Milgram's 37.
- Odwołania do eksperymentu pojawiają się w komiksie Alana Moore'a "V For Vendetta" traktującym o totalitarnym społeczeństwie
- W 1979 nakręcono we Francji film pt. "I jak Ikar" w roli głównej wystąpił Yves Montand. Wykorzystano tam również motyw tego eksperymentu.


Przypisy

1. S. Milgram, Behavioral study of obedience. "Journal of Abnormal and Social Psychology", 1963, 67, 371-378.
2. 2,0 2,1 R. Cialdini, Wywieranie wpływu na ludzi. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 1996. ISBN 83-85416-39-0 str. 196
3. Warto tutaj dodać, że ochotnicy (jako próba wybrana z populacji) - są bardziej skłonni do ryzyka, odważniejsi, częściej są mężczyznami i są bardziej inteligentni
4. Taki zabieg jest konieczny ze względu na obiektywność eksperymentu - każdy badany powinien być poddany oddziaływaniu jak najbardziej podobnej sytuacji badawczej
5. S. Milgram, Behavioral study of obedience. "Journal of Abnormal and Social Psychology", 1963, 67, 371-378.
6. R. Cialdini, Wywieranie wpływu na ludzi. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 1996. ISBN 83-85416-39-0 str. 195
7. R. Cialdini, Wywieranie wpływu na ludzi. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 1996. ISBN 83-85416-39-0 str. 193
8. W.J.H. Meeus, Q.A.W. Raaijmakers Administrative obedience: Carrying out orders to use psychological-administrative violence. "European Journal of Social Psychology", 1986, 16, 311-324.
9. K.D. Larsen, D. Coleman, J. Forbes, R. Johnson, Is the subject’s personality or the experimental situation a better predictor of a subject’s willingness to administer shock to a victim. "Journal of Personality and Social Psychology", 1972, 22, 287-295.
10. S. Milgram, Issues in the study of obedience: A reply to Baumrind. "American Psychologist", 1964, 19, 448-452.
11. S. Marcus, Review of Obedience to authority. "New York Times Book Reveiw", 1974, 13, 1-2.
12. E. Aronson, T.D. Wilson, R.M. Akert, Psychologia społeczna. Serce i umysł, Zysk i S-ka, Poznań 1997, ISBN 83-7150-016-5 str. 299
13. T. Blass, The Milgram paradigm after 35 years: Some things we now know about obedience to authority. "Journal of Applied Social Psychology", 1999, 29(5), 955-978.
14. Wolfson, Andrew. A hoax most cruel. The Courier-Journal. October 9, 2005.
15. Jury finds Stewart not guilty in McDonald's hoax case. The Courier-Journal. October 31, 2006.
16. S. Milgram, Obedience to authority. New York: Harper & Row, 1974.

Bibliografia

- Akert R.M., Aronson E., Wilson T.D., Psychologia społeczna. Serce i umysł, wyd. Zysk i S-ka, Poznań 1997, ISBN 83-7150-016-5
- Cialdini R., Wywieranie wpływu na ludzi, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 1996, ISBN 83-85416-39-0
- Hock R.R., 40 prac badawczych, które zmieniły oblicze psychologii, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2003, ISBN 83-89120-61-5
- Meyers D.G., Psychologia społeczna, wyd. Zysk i S-ka, Poznań 2003, ISBN 83-7150-694-5
- Wojciszke B., Człowiek wśród ludzi. Zarys psychologii społecznej, Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR, Warszawa 2002, ISBN 83-88495-81-X

Źródło: "http://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Milgrama"
Tekst udostępniony na zasadach licencji GNU Free Documentation License.